Deser, nawet ten codzienny, przyrządzony z mało wyszukanych składników, może przybrać ciekawą formę. Przykładem mogą być te serowe trufle. W cukiernictwie trufle to wyroby na bazie czekolady, ale istota tej nazwy wiąże się nie tyle z recepturą, co przede wszystkim z krągłym kształtem najdroższych grzybów świata.

Składniki na 4 porcje (20 trufli):
– 300 g sera twarogowego półtłustego, mielonego
– 60 g płatków owsianych
– 30 g miodu
– 20 g cukru waniliowego
– 20 g płatków kukurydzianych
– 20 g żurawiny suszonej (lub innych owoców suszonych)

Płatki owsiane wsypujemy do jednej miski, płatki kukurydziane – do drugiej. Obydwa rodzaje płatków rozcieramy w dłoniach. Docelowo powinniśmy uzyskać konsystencje otrąb, ale nie bądźmy zbyt dokładni. Żurawinę kroimy na drobne kawałki. Zamiast żurawiny mogą też być rodzynki lub suszone daktyle. Zaproponowałam jednak żurawinę, gdyż jej czerwień pięknie kontrastuje z bielą twarożku i złocistą barwą płatków kukurydzianych.
Gdy mamy przyszykowane płatki i suszone owoce, możemy zająć się twarogiem. Rozcieramy go widelcem z miodem i cukrem waniliowym, po czym cały czas mieszając dodajemy drobinki suszonych owoców oraz płatki owsiane. Płatki owsiane dodajemy stopniowo. Ich zadaniem jest zagęszczenie masy, tak by była zwięzła i plastyczna.
Jeśli więc trafi nam się bardziej „suchy” ser to płatków dodajemy nieco mniej.
Z masy serowej formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczamy je w panierce kukurydzianej, a następnie schładzamy. Proponuję minimum pół godziny (docelowo 2-3 godz.) leżakowania w lodówce.
Potem już tylko czas na degustację.
Jest słodko, lekko, waniliowo i bardzo zdrowo, bo o twarożku, płatkach owsianych i miodzie można pisać wyłącznie w superlatywach.

Chcesz więcej? – Popatrz >>>