Dal z czarnej soczewicy

Przed chwilą gotowałam, przed chwilą jadłam… Zapomniałam o jakichś żalach, które wylewały się ze mnie rano. Zapomniałam o kiepskim nastroju wywołanym nienajlepszym początkiem dnia i ponurą aurą. Nic lepszego na koniec roku nie mogłam przyrządzić. Teraz szybko spisuję, co i jak robiłam, aby ktoś kto tu trafi mógł odtworzyć to danie i poczuć się tak dobrze, jak ja teraz.

Składniki na 4 porcje:
– 200 g czarnej soczewicy (1 szkl.)
– 500 g pomidorów (4 średnie)
– 150 g ziemniaków (1 duży)
– 40 g koncentratu pomidorowego
– 120 g cebuli
– 3-4 ząbki czosnku
– kawałek imbiru (ok. 4 cm – na wyczucie)
– po 1 łyżeczce chilli, kolendry i kuminu
– 2 łyżeczki kurkumy
– parę listków curry
– 1 łyżka oleju z canoli lub oliwy z oliwek
– 60 ml mleka kokosowego (4 łyżki)
– sól
– natka pietruszki lub świeża kolendra

Soczewicę zalać wrzątkiem (nie za dużo), odstawić na 30 minut, zagotować. Dodać kurkumę oraz pokrojone w drobną kostkę ziemniaki i pomidory. Gotować 15-20 minut, aż wszystkie składniki zmiękną i większość wody odparuje. W między czasie na patelni podsmażyć na oleju posiekaną cebulę z czosnkiem. Gdy się zarumienią, dodać posiekany imbir oraz pozostałe przyprawy. Podgrzewać jeszcze parę chwil.
Przyprawy połączyć z soczewicą i warzywami. Dodać koncentrat pomidorowy, mleko kokosowe, sól do smaku, ewentualnie trochę wody dla uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Całość wymieszać, zagotować. Przed podaniem posypać posiekaną zieleniną. Wierzch potrawy można skropić dodatkową porcją oliwy lub ozdobić odrobiną schłodzonego masła. Podawać z plackami pszennymi lub chrupiącym pieczywem.
Uwagi: Jeśli to ma być prawdziwy dal, konsystencja potrawy powinna przypominać gęstą zupę. Ja osobiście lubię to danie bardziej zagęścić, tak by miało formę gulaszu.

Chcesz więcej? – Popatrz >>>

{ Dodawanie komentarzy zostało zablokowane }