Krem brokułowy

Uwielbiam brokuły. W sezonie można je znaleźć w mojej lodówce prawie zawsze. Raz zostało mi parę różyczek i zrobiłam ten krem. Potem drugi raz, trzeci… Tak naprawdę tego lata jeszcze żadnej innej zupy nie gotowałam. Receptura jest mało skomplikowana, więc może kogoś zainspiruje do przyrządzenia szybkiego, lekkiego posiłku po pracy.

Krem brokulowySkładniki na 4 porcje:
– 300 g brokułów
– 150 g ziemniaków (2 średnie)
– 100 g marchwii (1 średnia)
– 100 g zielonego groszku (1 szkl.) (*)
– 100 g szpinaku (może być mrożony) (*)
– 2 łyżeczki suszonej bazylii
– 1 łyżeczka suszonego majeranku
– natka pietruszki, świeże listki bazylii
– sól z ziołami włoskimi (**)

Wszystkie warzywa pokroić w cząstki, zalać niewielką ilością wrzątku i gotować 10 minut. Następnie zblendować, doprawić świeżymi i suszonymi ziołami oraz dodać taką ilość wody, aby uzyskać pożądaną konsystencję. Przed podaniem oprószyć solą z ziołami. Podawać z pieczywem (mogą być grzanki) lub na szybko bez niczego.
Uwagi: (*) Zamiast szpinaku i groszku może być jeszcze więcej brokułów. Ja groszek dodaję dla słodszego smaku. Natomiast szpinak – by zupa miała jeszcze ładniejszy, zielony kolor. (**) Chodzi o gotową sól ziołową z dodatkiem suszonej bazylii, tymianku, cząbru itp. Tak jakoś fajnie mi do tej zupy pasuje :)

Chcesz więcej? – Popatrz >>>

{ Dodawanie komentarzy zostało zablokowane }