Miały być batony energetyczne z kofeiną i kapsaicyną, a więc z kawą, kakao, chili…
Ale wyszło mi coś bardziej eleganckiego. Czyli znowu (znowu!) trufle. Energetyzujące i energetyczne. Doprawione espresso, które uwydatnia smak orzechów i kakao.
[nfacts title=”TRUFLE ORZECHOWO-KAWOWE” serving=”1 trufel” kj=”203″ kcal=”49″ protein=”0,9″ fat=”2,7″ carbohydrate=”5,3″ sugar=”1,2″ fiber=”0,9″ alignment=”right”]
Składniki na 24 trufle:
– 120 g miękkich daktyli
– 60 g mieszanki orzechów laskowych,
brazylijskich, migdałów (1/2 szkl.)
– 50 g płatków owsianych (1/2 szk.)
– 20 g oleju kokosowego (1 czubata łyżka)
– 25 ml mocnej kawy (espresso)
– 15 g kakao naturalnego (2 łyżki) +
dodatkowa ok. 1 łyżka do obtoczenia trufli
– 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
– szczypta soli
Orzechy, płatki owsiane, kakao i sól rozdrobnić w malakserze. Kontynuować dodając porcjami daktyle, kawę oraz ekstrakt waniliowy i na końcu – roztopiony olej kokosowy. Masę schłodzić w lodówce (15-20 minut). Formować trufle wielkości orzecha włoskiego, obtaczać w kakao i układać w pojemniku wyłożonym papierem pergaminowym. Przed podaniem schłodzić w lodówce (minimum 2 godz.).