Nie mam pomysłu jak zareklamować tę potrawę. Z założenia miała być ona mało skomplikowana i bazować na mrożonkach. Jest tu jednak parę elementów oryginalności – szalotki, tymianek, ocet balsamiczny. Podsumowując – fajny i mało absorbujący w przygotowaniu dodatek do kaszy lub makaronu. Idealne dla niewymagających.
Składniki na 4 porcje:
– 400 g mrożonej fasolki szparagowej
– 250 g pieczarek (mogą być mrożone)
– 80 g szalotek (2-3 szt.)
– 2 ząbki czosnku
– 1 łyżka oliwy z oliwek
– 1 łyżka octu winnego balsamicznego
– 2 garście natki pietruszki
– suszony tymianek
– świeżo zmielony pieprz i sól
Fasolkę ugotować zgodnie z instrukcją
na opakowaniu. Na rozgrzanej oliwie podsmażyć pokrojoną w pióra szalotkę i posiekany czosnek. Gdy lekko zarumienią się dodać pokrojone w plasterki pieczarki. Kiedy sok z pieczarek odparuje, dodać odcedzoną fasolkę i przyprawy. Całość skropić octem balsamicznym i podsmażać przez parę chwil.
Na koniec wymieszać z posiekaną natką pietruszki.
Przepis opublikowano w magazynie VEGE 3/14
Chcesz więcej? – Popatrz >>>