Placki gryczane ze szpinakiem

Pewnego razu, dawno, dawno temu, zbliżała się pora obiadu, a ja miałam tylko kaszę, mrożony szpinak i jajka. W takiej sytuacji najprościej byłoby przyrządzić kaszę gryczaną z jajkiem sadzonym i szpinakiem, ale zamiast tego wszystko wymieszałam, przyprawiłam świeżo startą gałką muszkatołową, szczyptą pieprzu i soli, po czym wrzuciłam na patelnię.
Wiedziałam, że wszystkie składniki będą do siebie pasować, mimo to smak tego, co finalnie trafiło na talerze okazał się zadziwiająco lepszy niż w wyobrażeniach.
W ten sposób powstała potrawa, która na stałe wpisała się w moje menu i którą do dziś zaskakuję swoich gości.
Przepis dedykuję Tomkowi, który ostatnio „ma smaka” na kaszę gryczaną i prosił mnie o jakieś ciekawe, proste przepisy.

Składniki na 4 porcje:
– 200 g kaszy gryczanej (1 szkl.)
– 50 g mąki gryczanej (4 łyżki)
– 200 g mrożonego szpinaku
– 4 jajka
– natka pietruszki
– świeżo starta gałka muszkatowa (na tę ilość wystarczy ok. 1/2 szt.)
– sól, pieprz
– 1 1/2 łyżki oliwy z oliwek

Kaszę gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Pilnujemy czasu, aby kaszy nie rozgotować, bo wtedy placki będą zbyt wilgotne i mało chrupiące. Szpinak rozmrażamy i dobrze odsączamy z nadmiaru wody. Żeby było szybciej szpinak można przygotować w kuchence mikrofalowe – w tym celu zalewamy go 2-3 łyżkami wody i wstawiamy do mikrofalówki na 2 minuty (moc 600W). Do przestudzonej kaszy dodajemy mąkę, szpinak, posiekaną natkę pietruszki, przyprawy i jajka. Całość mieszamy, dzielimy na cztery porcje i smażymy na średnim ogniu z dwóch stron na niewielkiej ilości oliwy. Podajemy z gotowanymi jarzynami lub surówką.

Chcesz więcej? – Popatrz >>>

{ Dodawanie komentarzy zostało zablokowane }