Placki, na które zamierzam zdradzić recepturę należą do moich ulubionych.
Mają w sobie wiele smaków – słodycz kukurydzy, pikantność curry oraz sól.
Kasza kukurydziana, która stanowi ich bazę nie wymaga wcześniejszego gotowania. Wystarczy zalać ją na pół godziny wrzątkiem, wzbogacić w dodatki (warzywa, przyprawy, jajka), a potem już tylko smażenie… Polecam niedopieszczonym sensorycznie amatorom potraw typu curry.
Składniki na 4 porcje:
– 250 g kaszy kukurydzianej
– 200 g kukurydzy mrożonej
– 4 jajka
– natka pietruszki
– 4 łyżeczki curry
– sól
– 1 1/2 łyżki oliwy z oliwek
Kaszę zalewamy dwoma szklankami wrzącej wody, przykrywamy i pozostawiamy
na 30 minut do napęcznienia. Później zajmujemy się kukurydzą. – Wystarczy podgotować ją chwilę w niewielkiej ilości wody tradycyjnie w garnku lub w mikrofalówce (1 minuta, moc 600W). Kaszę doprawiamy curry i solą, dodajemy kukurydzę, natkę i jajka. Całość mieszamy, dzielimy na cztery porcje, po czym smażymy na rozgrzanej oliwie złociste placuszki.
Kurkuma zawarta z curry sprawia, że żółty kolor kukurydzy i kaszy jest jeszcze bardziej intensywny. Idealnym dodatkiem, kontrastującym kolorystycznie z tym specjałem będzie szpinak, brokuły lub liście soczystej, kruchej sałaty skropione octem balsamicznym i oliwą.
Chcesz więcej? – Popatrz >>>