Tabbouleh

Tabbouleh to sałatka czasem bardziej z kaszy, bardziej z pomidorów, z ogórkiem lub bez… Jednak prawdziwe libańskie tabbouleh to przede wszystkim natka pietruszki. Duuużo natki pietruszki (przynajmniej jeden pęczek na porcję).
Do tego pomidor, szczypiorek, mięta, oliwa i sok z cytryny… też dużo. Natka pietruszki i cytryna to wspaniałe połączenie. Nie tylko smakowe, ale to też nieprzeciętne ilości witaminy C (przynajmniej 100% normy) i żelaza (25-40% zalecanego dziennego spożycia)… Jest jeszcze kasza bulgur, która w tabbouleh czasem dominuje, ale można się bez niej obyć zamieniając sałatkę w surówkę.

[nfacts title=”TABBOULEH” serving=”1 porcja (ok. 200 g)” kj=”611″ kcal=”146″ protein=”4,8″ fat=”7,0″ carbohydrate=”16,2″ sugar=”0,3″ fiber=”4,0″ alignment=”right”]

Składniki na 4 porcje:
– 200 g natki pietruszki (4 pęczki)
– 25 g listków mięty (2 garście)
– 300 g pomidorów (2-3 średnie)
– 50 g dymki ze szczypiorkiem (1/2 pęczka)
– 100 ml soku z cytryny
   (z 2 średnich cytryn)
– 25 ml oliwy z oliwek (2 łyżki)
– sól (do smaku)
– 50 g kaszy bulgur (niekoniecznie)

Kaszę zalać 150 ml wrzątku (2/3 szkl.), gotować 5 minut (w przypadku drobnej kaszy – niekoniecznie) i odstawić na 15 minut do napęcznienia.
Natkę pietruszki, miętę i szczypiorek dokładnie wymyć, osuszyć, a następnie drobno posiekać. Dodać pokrojone w kostkę pomidory, kaszę, sok z cytryny oraz oliwę, posolić i wymieszać. Przed podaniem sałatkę schłodzić w lodówce.
Podawać z chlebkiem pita.
Uwagi: Kaszy bulgur można dodać więcej lub całkowicie z niej zrezygnować.
Zamiast kaszy bulgur może być również kus-kus lub komosa ryżowa.

{ Dodawanie komentarzy zostało zablokowane }