Tofu – ser produkowany z mleka sojowego – ma miękką, delikatną i dość elastyczną konsystencję. Jego barwa jest biała lub jasno beżowa, natomiast smak… no cóż, niektórzy twierdzą, że tofu jest bez smaku. Coś w tym jest, jednak poprawniejsze byłoby określenie smaku tofu jako neutralne. Ta neutralność pozwala na zastosowanie tofu w przyrządzaniu potraw zarówno pikantnych, jak i słodkich (np. sernik, budyń, lody). Tofu cechuje się ponadto dużą chłonnością, dzięki czemu łatwo wchłania aromat marynat, sosów i przypraw.
Ser sojowy zwykle smaży się, ale można go również grillować lub piec w piekarniku. Dzięki pieczeniu tofu zyskuje chrupiącą skórkę, jednak wewnątrz jego konsystencja pozostaje miękka i kremowa. Smak tofu zależy od użytych do jego przyprawienia dodatków. Jeśli jesteśmy minimalistami wystarczy sól, pieprz i odrobina oliwy.
Jeśli nasz gust jest wyrafinowany, możemy użyć bardziej złożonej kompozycji przypraw,
sosu sojowego czy też sosu barbecue. Zainteresowanym jako przykład proponuję pieczone tofu o smaku curry.

Składniki na 2 porcje:
– 180 g tofu
– 1/2 łyżki oliwy z oliwek
– 2 łyżeczki curry
– 1 ząbek czosnku
– sól

Tofu pokroić w sześciany (na zdjęciu kostka o krawędzi ok. 2,5 cm). Posypać curry, solą, skropić oliwą, doprawić zmiażdżonym ząbkiem czosnku. Wymieszać i wstawić do lodówki na minimum pół godziny, aby tofu przesiąkło aromatem przypraw. Jeśli nie mamy czasu, możemy pominąć ten etap :) Kawałki tofu układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wcześniej można je dodatkowo nadziać na patyki do szaszłyków (tak, tak – tofu można wykorzystać do przyrządzenia bardzo fajnych wegetariańskich szaszłyków ;)).
Piec 20-30 minut na termoobiegu w temp. 200°C.

Chcesz więcej? – Popatrz >>>