Potrawa typu „ugotuj ryż”. Niby nic, ale jednak można mieć wątpliwości – jakie kupić ziemniaki, jak przygotować itd.
Ze znalezieniem odpowiednich ziemniaków nie ma problemu, gdyż większość dostępnych w sklepach i na bazarach to ziemniaki ogólnoużytkowe (typ B). Charakteryzują się one tym, że zawierają sporo skrobi, są jednocześnie wilgotne i nie zbyt mączyste – idealne zarówno do pieczenia, jak i smażenia.
Przed upieczeniem ziemniaki trzeba dokładnie umyć, zwłaszcza jeśli zamierzamy je piec w łupinkach. Niektórzy obierają ziemniaki i najpierw trochę je podgotowują, dzięki czemu pieczenie potem trwa krócej. Ja zdecydowanie wolę ziemniaki w łupinkach. Nie tylko ze względu na smak i walory estetyczne (skórka ma swój urok). Pod skórką kryje się najwięcej białka. Ogólnie w ziemniakach nie ma go zbyt wiele, ale jest ono wysokiej jakości (tak, tak – ziemniaki to coś więcej niż węglowodany).
Ziemniaki można piec w całości, zawinięte w folię, ale jeśli chcemy by miały chrupiącą skórkę – najlepiej je piec rozłożone na papierze do pieczenia. A jak pokroimy je w cząstki, tego chrupiącego (najlepszego) będzie jeszcze więcej. Skoro mowa o chrupkości – ważne, aby przed pieczeniem posmarować ziemniaki olejem. Warstwa tłuszczu dodatkowo zapobiega wysychaniu oraz korzystnie wpływa na smak.
[nfacts title=”ZIEMNIAKI PIECZONE Z ROZMARYNEM” serving=”1 porcja” kJ=”960″ kcal=”230″ protein=”4,9″ fat=”4,0″ carbohydrate=”43,8″ sugar=”1,2″ fiber=”4,7″ alignment=”right”]
Jeśli chodzi o przyprawy to ziemniaki nie potrzebują wiele. Wystarczy szczypta soli i ewentualnie jakiś uszlachetniający dodatek – kminek, papryka, majeranek, cząber lub mój ulubiony rozmaryn.
Składniki na 4 porcje:
– 1 kg ziemniaków
– 1 łyżka suszonego rozmarynu
– 1/2 łyżeczki soli
– czarny pieprz (opcjonalnie)
– 1 łyżka oliwy z oliwek
Ziemniaki dokładnie umyć, osuszyć i pokroić w cząstki – nie za duże, nie za małe, miej więcej wielkości śliwki. Posypać rozmarynem, oprószyć solą i pieprzem, skropić oliwą. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C, ustawionego na funkcje termobiegu. Piec około 40 minut, obracając co jakiś czas, aż nabiorą złocistobrązowej barwy i będą miękkie w środku.
Chcesz więcej? – Popatrz >>>