Przepis ten był prototypem soczewicy z leśnymi grzybami. To niby dwie wersje tej samej potrawy, ale nie zupełnie. Pospolita, uprawna pieczarka a dziki leśny grzyb to dwie różne historie. Różnicę robi też rodzaj użytej soczewicy, no i rzecz jasna przyprawy. Jeśli ktoś chce zrozumieć dlaczego lubię to danie musi od serca sypnąć tymiankiem i świeżo startą gałką muszkatołową.
Składniki na 4 porcje:
– 200 g brązowej soczewicy (1 szkl.)
– 500 g pieczarek
– 150 g cukinii (1/2 średniej)
– 120 g cebuli (2 średnie)
– 4 łyżeczki suszonego tymianku
– świeżo starta gałka muszkatołowa
– sól i pieprz
– natka pietruszki
– 1,5 łyżki oliwy z oliwek
Soczewicę zalać wrzątkiem i odstawić na 30 minut, a następnie ugotować (15 minut). Drobno posiekaną cebulę podsmażyć na oliwie, po czym dodać pokrojone w cienkie plastry pieczarki, a po 5 minutach również pokrojoną w drobną kostkę cukinię. Dusić 10 minut. Przyprawić tymiankiem, startą gałką muszkatołowa, solą i pieprzem. Dodać ugotowaną soczewicę i podgrzewać na patelni jeszcze chwilę, cały czas mieszając, aby składniki dobrze się połączyły. Na koniec dodać posiekaną natkę pietruszki. Potrawę podawać z gotowanymi ziemniakami lub ryżem.
Chcesz więcej? – Popatrz >>>