Jeśli chleb to żytni razowy, natomiast jeśli bułeczki to od paru tygodni tylko te. Jestem w fazie zachwytu nad ich konsystencją, chrupkością, smakiem i zapachem. Pierwszy raz upiekłam je, gdy szukałam pomysłu na zastosowanie mąki bułeczkowej (typ 650), którą ostatnio kupiłam. No i pomysł tak jakoś sam się narzucił ;)

Składniki na 10 bułeczek:
– 240 g mąki pszennej razowej, typ 2000 (2 szkl.)
– 140 g mąki bułeczkowej, typ 650 (1 szkl.)
– 140 g mąki owsianej (1 szkl.)
– 60 g płatków owianych (1/2 szkl.)
– 60 g płatków jęczmiennych (1/2 szkl.)
– 10 g soli (2 łyżeczki)
– 10 g oliwy z oliwek (2 łyżeczki)
– 1 łyżeczka cukru brązowego
– 40 g drożdży
– 375 ml letniej wody
Dodatkowo:
– 5 g płatków osianych (1 łyżka)
– 5 g mąki pszennej (1 łyżeczka)

Drożdże rozpuścić z cukrem, łyżką mąki i 75 ml wody (1/3 szkl.), odstawić na 15 minut. Wymieszać ze sobą wszystkie rodzaje mąki, płatki oraz sól. Dodać wyrośnięty rozczyn, pozostałe 300 ml wody, oliwę, po czym zagnieść ciasto (powinno być elastyczne i odchodzić od ręki), przełożyć do miski, przykryć czystą bawełnianą ściereczką lub folią spożywczą i pozostawić w ciepłym miejscu na około godzinę do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto podzielić na porcje, uformować bułeczki, oprószyć mąką wymieszaną z płatkami. Piec 30 minut w 50°C, zwiększyć temperaturę piekarnika do 200°C i piec kolejne 20 minut.
Uwagi: Zamiast świeżych drożdży można użyć suszonych (40 g drożdży świeżych odpowiada około 11 g drożdży suszonych).

Chcesz więcej? – Popatrz >>>